Kupowanie używanych ubrań jest sprawą kontrowersyjną, szczególnie jeżeli chodzi o ubranka dziecięce. Niektórzy uważają to rozwiązanie jako świetny sposób oszczędzania pieniędzy i ekologicznego podejścia do ubrań. Dla innych popularne lumpeksy są siedliskiem bakterii i nawet nie chcą słyszeć o tym, aby robić tam jakiekolwiek zakupy. Zdania są podzielone, ale nie wpływa to na popularność ciucholandów. W wielu miastach powstaną nawet nowe miejsca, w których ubierają się całe rodziny.
Przyjście na świat dziecka wiąże się ze sporymi wydatkami. Początkowo nawet nie spodziewamy się, jak duże nakłady finansowe trzeba mieć, aby w stosowny i kompleksowy sposób przywitać na świecie maluszka. Akcesoria dla niemowląt, pieluchy, zabawki to prawdziwa studnia bez dna. Ponadto, trzeba mieć całą szafę ubranek. W końcu dzieci bardzo często się brudzą i trzeba przebierać je nawet kilka razy dziennie. Nie radzimy kompletować wyprawki z samych używanych ubranek. Jednak, na starszych dzieciach można sporo zaoszczędzić kupując w lumpeksach bluzki, spodnie i inne części garderoby.
Klienci ciucholandów dobrze wiedzą, że można tam znaleźć prawdziwe perełki za kilka złotych. Szperanie między wieszakami choć czasochłonne, pozwala na wydobycie bardzo ładnych, zupełnie niezniszczonych, często posiadających metki ubranek.
Okazuje się, że używane ubranka mogą być bardziej bezpieczne dla dziecka niż te nowe. Jak to możliwe? Powód jest prozaiczny – były już prane kilka razy. Ty również wypierzesz je, zanim zdecydujesz się na ich założenie na dziecko. Dzięki temu z ubranek wypłukiwane są w bardzo skuteczny sposób szkodliwe środki chemiczne. Ubranka ulegają również zmiękczeniu w trakcie prania, a tym samym stają się dużo bardziej przyjazne dla wrażliwej i delikatnej skóry dziecka.
Kupowanie używanych ubranek dla dzieci jest także formą manifestu i ochrony środowiska naturalnego, które obecnie zaśmiecane jest tonami ubrań, rzeczy i śmieci. Nabywając ubrania z drugiej ręki, hamujesz produkcję kolejnych zanieczyszczeń. Jeżeli każdy podchodziłby do kupowania ubrań w taki właśnie sposób, na pewno planeta wiele by na tym zyskała. Trzeba mieć świadomość, że nawet drobne czynności, takie jak zakup kilku ubranek w ciucholandzie, jest już szansą na ocalenie jednego istnienia na ziemi.
Choć łatwo zgodzić się z opiniami, że wiele części garderoby dla dziecka można kupić w lumpeksie, pod żadnym pozorem nie należy zaopatrywać się tam w bieliznę oraz buty.
Dziecku w lumpeksie nie kupuj:
Ogólna zasada jest taka – nie należy ubierać dziecka w używane ubranka, które mają bezpośredni kontakt z jego skórą. Do ich dezynfekcji używane są bardzo agresywne środki chemiczne, które mogłyby podrażnić skórę dziecka oraz wywołać silną reakcję alergiczną.
Inna jest kwestia noszenia wymienionych ubranek po dziecku znajomych. Wystarczy, że wypierzesz body czy śpioszki w temperaturze minimum 60 stopni Celsjusza, a ponadto porządnie wyprasujesz. W ten sposób pozbędziesz się popularnych drobnoustrojów.
Dla starszych dzieci można bez problemu kupować bluzki czy spodnie w lumpeksach, ponieważ ich skóra jest już odporna na wiele czynników zewnętrznych. Pamiętaj jednak, aby zawsze bardzo dokładnie wyprać ubrania, zanim dasz je dziecku do noszenia.
Podobnie sprawa wygląda z butami. Większości z nich nie jesteś w stanie wyprać w pralce, szczególnie, jeżeli jest to obuwie skórzane. Buty stanowią siedlisko grzybów oraz innych bakterii. Poprzez noszenie są także deformowane przez stopę każdej osoby. Jeżeli nie chcesz powielać złych nawyków i pogłębić u swojego dziecka płaskostopia i innych wad postawy, kupuj dla niego nowe, nigdy nie noszone buty. Dzięki temu zadbasz o zdrowie pociechy na różnych polach.